12 sierpnia, już po raz czwarty w Zamościu odbyło się Zamojskie Winogranie czyli Festiwal Win Polskich i Produktów Regionalnych. Tego dnia Rynek Wielki zamienił się w salon degustacji – win i pysznych dań, dobranych specjalnie tak, by stanowiły idealne połączenie. Na zamojskim festiwalu gościliśmy po raz pierwszy, do tej pory znane nam było tylko zielonogórskie Winobranie i choć zamojska impreza jest mniejsza, to równie dobrze promuje lokalne produkty, wina i podróże winiarskie – czyli enoturystykę.
Zamojskie Winogranie – lokalizacja
Zamojskie Winogranie odbywało się na Rynku Wielkim w Zamościu. Zamość to miasto położone w południowej części województwa lubelskiego. Jest jednym z większych ośrodków kulturalnych, edukacyjnych i oczywiście turystycznych województwa, a zwłaszcza Zamojszczyzny. Od Warszawy oddalone o 250 km, od Lublina ok. 90 km.
Mówi się, że Zamość to brama Roztocza, a Roztocze to… polska Toskania. Geograficznie rzecz ujmując, Roztocze to kraina łącząca Wyżynę Lubelską z Podolem, wyraźnie wypiętrzony wał wzniesień przebiegający z północnego zachodu na południowy wschód. Klimat Roztocza zbliżony jest do kontynentalnego, opady są tu umiarkowane, a słońcem można się tu cieszyć wyjątkowo często, co szczególnie sprzyja uprawie winorośli i owoców. Winnice rozłożone są malowniczo na stokach roztoczańskich wzgórz, jednak w tych okolicach uprawia się nie tylko winogrona! Gruszki, agrest, maliny czy porzeczki to owoce, które w tutejszych gospodarstwach odgrywają również dużą rolę i podobnie, jak winogrona, są znakomitym surowcem na wino.
Festiwal – winne opowieści i degustacje
Na Zamojskim Winograniu zaprezentowano wina i winnice z szeroko pojętej lubelszczyzny. Były to: Winiarnia Zamojska, Winnica Gronowscy, Winnica Mickiewicz, Winnica Dymek, Winnicą Winogrody, Winnica Lipowiec, Winnica Zamojska, Winnicą Nizio Naturals, Winnica Pasjonata, Winnicą Ostrowskich, Winnica Czarnowoda, Winnica Dwa Wzgórza oraz Winnica Lubelska.
W strefie degustacji, znajdującej się tuż przy słynnych wachlarzowych schodach Ratusza Miejskiego na Rynku WIelkim, można było próbować win i na specjalnie przygotowanym zestawieniu zaznaczać te, których smak najbardziej przypadł nam do gustu. Było to też ułatwienie przy późniejszych zakupach w festiwalowym sklepiku.
Przy wejściu do strefy degustacji należało sięgnąć po kieliszek, którego można było używać w czasie przebywania w strefie. Przed skosztowaniem kolejnego wina, wystarczyło kieliszek przepłukać w wodzie na specjalnie przygotowanym stanowisku. Jako stoliki służyły winne beczki.
Bilet, dzięki któremu można było korzystać m.in. ze strefy degustacji czy skosztować potraw regionalnych, kosztował 20 PLN.
Po przeciwnej stronie rynku usytuowana była scena, na której odbywały się wywiady z właścicielami winnic, prezentowano filmy opowiadające historię winnic i winiarzy, a także rozstrzygnięto konkurs na najlepsze wino festiwalu w danej kategorii.
Zamojskie Winogranie – atrakcje
Oprócz strefy degustacji oraz sceny prezentacji, na Rynku Wielkim znajdowała się także strefa Chill Out, w której można było spróbować potraw regionalnych. Pod okiem szefa kuchni Marcina Sikory przygotowywano i serwowano tu 4 różne lokalne dania, których degustacja odbywała się przy ogromnych drewnianych stołach ustawionych niejako w sadzie. Były m.in. mini cebularze z pastą z pstrąga, kaszotto i tarciuch z sosem grzybowym. A jeśli już o jedzeniu mowa, to warto dodać, że tuż obok Rynku Wielkiego, na Rynku Solnym można było z kolei spróbować lokalnych serów, miodów i wypieków.
W ramach Festiwalu Zamojskie Winogranie zorganizowano także Wine Class czyli wykłady traktujące o winie i winiarstwie prowadzone przez profesjonalnych sommelierów. Poruszono na nich podstawowe tematy związane z uprawą winogron i innych owoców, tworzeniem dobrego wina i szeroko pojętego winiarstwa. Było to jednocześnie niejako tło, dla czekającej na Rynku Wielkim degustacji.
Wieczorem, jako zakończenie festiwalowych atrakcji, odbyły się koncerty. Na scenie najpierw pojawiła się, znana młodszym słuchaczom, finalistka The Voice Kids – Zuza Jabłońska, a zaraz po niej główna gwiazda wieczoru czyli Agnieszka Chylińska. Mieszkańcy i turyści dopisali, rynek bowiem stał się jedną wielką salą koncertową. Po koncercie, na Rynku Wielkim odbywała się jeszcze dyskoteka, ale może trochę szkoda, że oprócz niej, nie było czegoś w rodzaju klubowego jazzowego grania… Jakoś bardziej pasuje nam taka muzyka do klimatu imprezy.
Food & wine pairing w restauracjach zamojskich
Warto dodać, że w dniach 11-15 sierpnia br. w kilkunastu zamojskich restauracjach można było skorzystać ze specjalnego festiwalowego menu. Były to dwa dania do wyboru w każdej, biorącej udział w programie restauracji, ze specjalnie dopasowanymi do posiłku winami. W każdej z restauracji wino pochodziło z innej winnicy, a cena za zestaw wszędzie była jednakowa – 45 PLN.
Polskie wina – nie tylko z winogron!
Na zakończenie, kilka słów o… winach owocowych, które w naszej kulturze nie do końca dobrze się kojarzą. Tymczasem, skoro, jak już wspomniałam, Roztocze jest regionem znanym w Polsce z uprawy owoców, to dość naturalnym powinien wydawać się fakt, że z powodzeniem produkuje się tutaj nie tylko wina z winogron. Kosztując win na stoisku Winiarni Zamojskiej można było się o tym przekonać. Owocowe wina zamojskie to zarówno spokojne, jak i musujące, wytrawne i półsłodkie czy słodkie wina z porzeczek, wiśni, czy gruszek.
Zamojskie Winogranie – czy warto?
Czwarta odsłona Festiwalu Zamojskie Winogranie przeszła już do historii, a organizatorzy – Fundacja Winiarnie Zamojskie oraz Miasto Zamość już zapowiadają kolejną jubileuszową edycję. My już wpisujemy ją w kalendarz, co i Tobie polecamy!
Sam Zamość zaś – tutaj znów nawiązanie do Włoch – określa się mianem Padwy Północy. Jednak równie często można spotkać się z określeniami: perła renesansu, miasto arkad lub miasto idealne, które z resztą zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Biorąc powyższe określenia pod uwagę, nie trudno zgadnąć, że pobyt w Zamościu przedłużyliśmy, by przekonać się na własne oczy, jak piękne i ciekawe jest to miasto. Post o atrakcjach Zamościa niebawem pojawi się na blogu.
Planujesz podróż?
Jeśli szukasz pomysłu na weekend – zajrzyj do zakładki Polska na weekend.
Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli zostawisz pod wpisem komentarz.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
2 komentarze
Dobry i ciekawy wpis. Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę ,by się wypowiadać na poruszany przez siebie temat, ale tak nie jest. Stąd też moje zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Będę rekomendował to miejsce i częściej wpadał, aby przejrzeć nowe artykuły.
Dziękujemy za miłe słowa! To zachęca do dalszej pracy 🙂