Częściowo odbudowany i zrekonstruowany zamek w Muszynie to obecnie prawdziwa atrakcja tego miasta. Przez kilka wieków była to tylko ruina porośnięta lasem i niemal ukryta na południowym krańcu pasma Koziejówki. W latach 2020-2023 przeprowadzono prace remontowe i z ruin znajdujących się na szczycie stromej góry o wysokości 527 m n.p.m.. nazywanej Basztą lub Zamczyskiem, wyrosła atrakcyjna budowla przyciągająca turystów. Dodatkowym jej atutem jest usytuowany na wieży taras widokowy, z którego rozpościera się wspaniały widok na Muszynę i Beskid Sądecki. A jaka jest historia zamku? Jakie atrakcje czekają tu na turystów? Zapraszamy do lektury!

Zamek w Muszynie – krótka historia
Pierwsze wzmianki i powstanie zamku
Pierwotne dzieje muszyńskiego zamku pozostają owiane tajemnicą. Według źródeł pisanych, w 1391 r. do castrum Musszina (mianem castrum określano wówczas zamki oraz inne punkty umocnione np. drewniane grody) przynależały dwa miasta – położony pod zamkiem Powroźnik oraz Nowe Miasto, zwane Miastkiem, a także 10 wsi. Prawdopodobnie więc, ten zapisek odnosił się do drewnianego grodziska na szczycie Koziejówki oddalonego o kilkaset metrów od Baszty (nazwa zamku stosowana prze mieszkańców). Według podań ustnych zaś, zamek murowany powstał (lub został rozbudowany) w XIV w. za panowania Króla Kazimierza Wielkiego. Miał bronić granicy, nadzorować spław i przewóz towarów oraz pełnić rolę komory celnej.
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że miejsce budowy zamku nie zostało wybrane przypadkowo. Dzięki stromym stokom wzgórza z trzech stron, było to miejsce naturalnie utworzone pod tego typu obiekt. Całość została otoczona kamiennym murem, a do środka można było się dostać przez most zwodzony. Brama prowadziła na dziedziniec przez czworoboczną wierzę. Od wschodniej strony znajdował się piętrowy dom należący do starosty.
Zamek na przestrzeni wieków
Zamek w Muszynie, jak każda fortyfikacja, wielokrotnie zmieniał swój wygląd dostosowując się do potrzeb zarówno obronnych, jak i mieszkalnych. Co ciekawe, warownia w swym pierwotnym kształcie nie przetrwała długo. Silna erozja skał masywu Koziejówki, błędy na etapie dostosowywania gruntu oraz konstrukcji fundamentów, a także słaba jakość prac murarskich, doprowadziły w 1455 r. do wielkiej katastrofy budowlanej. Według źródeł, zniszczeniu uległa brama i sąsiadujący z nią od północy i południa mur obronny.

Następnie w 1474 r. wojsko węgierskie pod dowództwem Tomasza Tarczy (a być może i samego króla Macieja Korwina) stanęło pod drugiej stronie suchej fosy, zastając zamek słabo przygotowany do obrony. Krótka i intensywna bitwa o zamek rozegrała się w styczniu 1474 r. Zdobycie i zniszczenie zamku zaowocowało jego późniejszą odbudową, a warownia uzyskała ostateczny kształt: prostokąt otoczony murem obwodowym, dwie czworoboczne baszty z kilkukondygnacyjnym wnętrzem oraz jeden budynek mieszkalny. Południowa strona zamku posiadała mały, dodatkowy dziedziniec, który prawdopodobnie przykryty był dachem. W zachodniej części dziedzińca głównego znajdowała się studnia.
Swoją świetność zamek odzyskał dopiero w początkach XVI w. Na przełomie XVI i XVII w. zaś budowlę strawił potężny pożar. Po tym kataklizmie nie odbudowano już większości budynków, a renoma zamku jako obiektu wojskowego bardzo zmalała. Co ciekawe, późniejsze dzieje warowni, szczególnie w wieku XVII i XVIII, są niemal całkowicie nieznane. Zaniedbana, zapewne opustoszała w drugiej połowie XVII stulecia, a kiedy w czerwcu 1770 r. Muszynę zajęły wojska austriackie zamek był już kompletną ruiną.
Odbudowa zamku w latach 2020-2023

Dopiero niedawno, dzięki pracom archeologicznym i rekonstrukcyjnym, muszyński zamek odzyskał piękno. Korzystając m.in. z funduszy unijnych gmina, od grudnia 2020 r. do października 2023 r., przeprowadziła remont i częściową rekonstrukcję zamku w Muszynie. W południowej części fortecy, w miejscu dawnej, letniej rezydencji biskupów Krakowskich powstała sala wystawiennicza. Nadbudowana wieża sięgnęła 14 m, a na jej dachu powstał taras widokowy. Na terenie zamku znajduje się też kawiarnia.
Warto dodać, że do obecnych czasów nie zachowały się żadne źródła obrazujące pierwotny wygląd zamku, a wszystkie próby odnalezienia archiwalnych planów, fotografii, obrazów czy rycin okazały się bezskuteczne. Zachowały się jedynie materiały źródłowe wtórne – ryciny, obrazy, zdjęcia obrazujące daleko już posuniętą degradację warowni, a w końcu jego ruiny. W tym kontekście odbudowa zamku była naprawdę nie lada wyzwaniem!

Zamek w Muszynie – legendy
Skoro jest zamek, to są i legendy. Tych o zamku w Muszynie jest conajmniej kilka. Jedna z nich głosi, że w czasie potopu szwedzkiego jeden ze starostów Muszyny, Bedliński, kazał wydrążyć w podziemiach twierdzy tajemne lochy, w których ukrył skarby. Strzeże ich para skamieniałych dzieci. Kolejna legenda mówi, że w lochach jest ogromna sala, w której śpią zaczarowani żołnierze. Budzą się oni na chwilę tylko raz w roku w Niedzielę Palmową, a kiedyś ożyją, połączą się ze śpiącymi rycerzami z Tatr i stoczą zwycięską bitwę z wrogami Rzeczypospolitej.
Jest też legenda o zbóju, który wykopał studnię, gdy odbudowywano zamek po najeździe Węgrów. Miał zostać stracony, dostał jednak szansę – jeśli dokopie się do wody i złoży przysięgę, że nie będzie „zbójować”, zostanie wypuszczony na wolność. Kopał więc całymi dniami i nocami, śpiąc na samym dole studni. Po dwóch miesiącach, zbój zobaczył piękną dziewczynę, która po sznurze schodziła w dół. Panna przedstawiła się jako studnica i powiedziała, że każda studnia ma źródło, a także swojego ducha. Twierdziła, że Pan Bóg odpuści zbójowi wszystkie grzechy, i przepowiedziała, że następnego dnia dokopie się on do wody. Woda miała być duża, więc zbój powinien zostać jak najszybciej wyciągnięty ze studni. Powiedziała również, że muszyńska woda jest dobra, kwaśna i przyniesie miastu chwałę i splendor. Następnego dnia zbój rzeczywiście dokopał się do źródła wody tak silnego, że cudem udało się go wyciągnąć. Woda ze studni służyła ludziom aż do czasu gdy zamek zaczął się walić, a austriacki zaborca nakazał wsypać do studni kamienie. Do dziś nie wiadomo gdzie ta studnia się znajduje…
Zamek w Muszynie – dojazd
Lokalizacja Zamku w Muszynie: Kity 21, 33-370 Muszyna
Jeśli podróżujesz samochodem, to z Krynicy Zdrój do Muszyny dojedziesz drogą nr 971 w ok. 15 min. W centrum miejscowości, po minięciu rynku należy kierować się na Piwniczną. Po minięciu torów kolejowych oraz przejechaniu mostu trzeba skręcić w drugą ulicę w prawo (ul. Zazamcze). Po przejechaniu ok. 350 m po lewej stronie zobaczysz parking.


Aby podejść do zamku musisz się nieco cofnąć, po przeciwnej stronie zobaczysz tablicę z mapą. To tutaj zaczyna się ścieżka, która zaprowadzi cię prosto do zamku. Po drodze możesz zajrzeć do kapliczki Matki Boskiej Królowej Polski, która jest znana również jako Matka Boska Dobrej Rady. Podejście zajmuje kilka-kilkanaście minut.

Zamek w Muszynie – cennik biletów
- Bilet normalny – 10,00 PLN
- Bilet ulgowy – 6,00 PLN (przysługuje dzieciom i młodzieży do 26 roku życia, mieszkańcy MiG Muszyna oraz seniorzy (kobiety pow. 60 roku życia, mężczyźni pow. 65 lat)
- Bilety grupowe – 5,00 PLN od osoby
- Wstęp bezpłatny – dzieci do lat 12.
Zamek w Muszynie – zwiedzanie, dni i godziny otwarcia

Muszyński zamek jest dostępny do zwiedzania w określonych godzinach, które zmieniają się w zależności od miesiąca:
- Kwiecień (2025 – otwarcie w sobotę 5 kwietnia), wrzesień, październik: od 10:00 do 17:00.
- Maj-sierpień: od 10:00 do 18:00.
- Listopad: od 10:00 do 16:00.
Zamek jest czynny dla zwiedzających od kwietnia do listopada, natomiast zimą pozostaje zamknięty. Zwiedzanie obejmuje zarówno dziedziniec i taras widokowy (części bezpłatne), jak i płatne wejście na wieżę zamkową z wystawami historycznymi.
Zwiedzanie Zamku w Muszynie – atrakcje




Jak już wspomniałam wejście na dziedziniec muszyńskiego zamku jest bezpłatne. Dziedziniec to dość rozległy taras, na którym umieszczono studnię, kilka armat i kilka ławek. Znajdziesz tu również sklepik z pamiątkami, piwniczkę z winami oraz budynek kas i toalety.


By wejść do wieży zamkowej, w której znajduje się ekspozycja prezentująca historię muszyńskiego zamku oraz taras widokowy, musisz kupić bilet. Wędrując schodami w górę, oprócz rysu historycznego, możesz poznać również legendy związane z zamkiem oraz przeróżne ciekawostki. Spotkasz tu postaci w strojach z epoki oraz piękne rycerskie zbroje. Dzięki temu, że wystawa umieszczona została na poszczególnych piętrach, wchodzenie po schodach w kierunku tarasu widokowego nie jest w ogóle męczące. Nagrodą za pokonanie schodów jest wspaniała panorama Muszyny i Beskidu Sądeckiego. Jeśli trafisz tu jesienią, tak, jak my, będziesz oczarowany wspaniałymi kolorowymi widokami.
Na opisaną wycieczkę ze zwiedzaniem Zamku w Muszynie warto przeznaczyć ok. 1 godz.






Zamek w Muszynie odwiedziłam w ramach wizyty studyjnej zorganizowanej przez Polską Organizację Turystyczną. Dziękujemy za zaproszenie!
Planujesz podróż?
- Myślisz o odwiedzeniu pobliskiej Krynicy-Zdrój? Zajrzyj do postu: Wieża widokowa Krynica-Zdrój oraz ścieżka w koronach drzew czyli spacer z widokiem
- A może wybierasz się do Woli Kroguleckiej? Jeśli tak, przeczytaj nasz post o Platformie Widokowej “Ślimak”
- Jeżeli wybierasz się w Beskidy, koniecznie sprawdź nasze wpisy w kategorii Beskidy
- Jeśli zaś szukasz informacji o atrakcjach Małopolski, znajdziesz je tutaj: Małopolska natomiast pozostałe wpisy z naszych wycieczek i podróży po Polsce tutaj: Polska
- Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie.
- Będzie nam również miło, jeśli udostępnisz ten post swoim znajomym. Możesz również zostawić komentarz pod wpisem.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
Zostaw Odpowiedź