Rzepedka 708 m n.p.m. – niepozorny dwuwierzchołkowy szczyt we wschodniej części Beskidu Niskiego. Wybraliśmy się tam w październikowy weekend zwabieni obietnicą rozległych panoram i beskidzkich połonin. Wyruszyliśmy ze Szczawnego, odwiedzając po drodze cerkiew pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy. Na szlaku było pusto, spokojnie i tak… beskidzko. Musimy przyznać, że to bardzo widokowy szlak, niemal całość to wędrówka po odkrytym terenie, co, jak na Beskidy nie jest takie oczywiste. Górskie widoki są tu rewelacyjne, zwłaszcza jesienią!
Szlak na Rzepedkę ze Szczawnego
• Początek i koniec szlaku – Szczawne, parking wzdłuż drogi nr 892, nieopodal cerkwi
• Długość trasy: ok. 10 km
• Czas przejścia: ok. 3-3,5 godz., w zależności o tego, ile czasu spędzisz na szczycie (czas liczony w warunkach letnich – słonecznie i sucho)
• Przewyższenie: ok. 300 m
• Trudności: szlak łatwy
• Rzepedka należy do Korony Ziemi Sanockiej
Rzepedka szlak – na początek wizyta w cerkwi w Szczawnem
W Szczawnem auto można zostawić w zatoczce wzdłuż drogi nr 892 lub na niewielkim parkingu pod cerkwią. Zanim wyruszysz na szlak, warto podejść kilka kroków wyżej i zajrzeć do świątyni.
Cerkiew pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy została wybudowana w latach 1888-1889 jako świątynia greckokatolicka. W tym czasie wzniesiono również dzwonnicę. W 1959 r. planowano rozbiórkę cerkwi, jednak na skutek protestu mieszkańców, została ona przekazana wyznawcom prawosławia. We wnętrzu można podziwiać polichromię z 1925 r., a obok świątyni – dwa cmentarze.
Szlak na Rzepedkę
Wyruszając spod cerkwi należy skierować się w kierunku południowym i po kilkuset metrach skręcić w prawo – za drogowskazem z napisem Góra Rzepedka. Początkowo szlak wiedzie drogą asfaltową. Na rozwidleniu należy skręcić w prawo – tu rozpoczyna się droga wyłożona płytami, które będą nam towarzyszyć przez całkiem spory odcinek.
Szlak wiedzie delikatnie pod górę, ale nie jest absolutnie męczący. Po prawej stronie mamy ogromne połacie łąk, po lewej las mieniący się barwami jesieni. Kolejny odcinek to właśnie przejście przez wąski pas lasu. Tutaj nawierzchnia zmienia się na drogę szutrową – od razu przyjemniej się wędruje!
Po wyjściu z lasu zaś odsłania się wspaniała panorama na dolinę Osławy i Bieszczady. Idziemy długim, odsłoniętym grzbietem w kierunku szczytu Rzepedki. Spotykamy tutaj dosłownie dwie osoby, jak się potem okaże to byli jedyni wędrowcy spotkani na całym szlaku! Dość szybko docieramy na szczyt. Znajduje się tutaj słup triangulacyjny oraz tabliczka z nazwą i wysokością wierzchołka.
Rzepedka – widoki ze szczytu
Spędzamy tu trochę czasu fotografując, tym bardziej, że słońce to chowa się za chmury, to przebija się oświetlając fragmenty połonin. Jest magicznie, cicho i spokojnie, tylko my i przyroda… Wyjmujemy mapę, by sprawdzić, jakie szczyty widzimy w oddali. Patrzymy w kierunku Bieszczad. Na południowym wschodzie widać Chryszczatą, na lewo od niej Suliłę, a na ostatnim planie między Chryszczatą a Suliłą – wierzchołek Łopiennika.
Rzepedkę (708 m n.p.m.) uważa się za jedną z najbardziej widokowych gór w okolicy. Dwuwierzchołkowy długi i bezleśny grzbiet porośnięty łąkami porównuje się do bieszczadzkich połonin. Dawna, łemkowska nazwa Rzepedki to Rożynkania, czyli góra w kształcie rogu. Jej północne stoki należą do wsi Płonna, południowe zaś – do nieistniejącej już w zasadzie Starej Rzepedzi w dolinie Rzepedki.
Rzepedka – szlak “Śladami dobrego wojaka Szwejka”
Warto wspomnieć, że grzbietem Rzepedki wiedzie szlak Śladami dobrego wojaka Szwejka. Czytaliśmy, że jest on znaczony żółto-czarnymi znakami, które mają nawiązywać do barw Habsburgów. Nie spotkaliśmy jednak ani jednego takiego oznaczenia na naszej trasie. Podobno są bardzo rzadko rozmieszczone i nieodnawiane. A na szlaku znalazły się miejsca opisane w powieści Jaroslava Haška pt. „Przygody dobrego wojaka Szwejka”. Polski odcinek szlaku ma ok. 200 km długości i prowadzi od przełęczy Radoszyckiej na granicy polsko-słowackiej przez Sanok do przejścia granicznego z Ukrainą w Krościenku.
Rzepedka – szlak pętla jako wariant
My zdecydowaliśmy się na powrót tą samą trasą. Można jednak zrobić pętlę, kończąc wędrówkę w Rzepedzi. Wówczas stąd trzeba iść ok. 1,5 km wzdłuż drogi asfaltowej do Szczawnego. Obliczyliśmy, że robiąc taki wariant, drogą 892 będziemy szli po ciemku. Mimo, że mieliśmy czołówki, chcieliśmy tego uniknąć. W Rzepedzi chcieliśmy zajrzeć także do cerkwi pw. św. Mikołaja Cudotwórcy z 1824 r. Uznaliśmy, że wrócimy jeszcze w te okolice!
Planujesz podróż?
- Jeśli wybierasz się w Beskid Niski, koniecznie sprawdź nasz post: Beskid Niski – atrakcje nie tylko dla wielbicieli górskich szlaków oraz pozostałe wpisy w kategorii Beskidy
- Jeśli zaś szukasz informacji o atrakcjach Podkarpacia, znajdziesz je tutaj: Podkarpacie natomiast pozostałe wpisy z naszych wycieczek i podróży po Polsce tutaj: Polska
- Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie.
- Będzie nam również miło, jeśli udostępnisz ten post swoim znajomym. Możesz również zostawić komentarz pod wpisem.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
Zostaw Odpowiedź