Wybierając się do Madrytu w drugiej połowie marca, liczyliśmy na ciepłą, słoneczną i wiosenną aurę. Wciąż niedowierzając prognozom pogody, które mówiły o pełnym zachmurzeniu i ulewnym deszczu, wysiedliśmy z samolotu na lotnisku Barajas z nadzieją na… przyzwoitą pogodę, mimo wszystko! Tymczasem, jak się okazało, prognozy dla Madrytu miały się sprawdzić niemal w 100%. Jak zatem spędzić czas w stolicy Hiszpanii, gdy pogoda niezbyt dopisuje? Możesz mniej zwiedzać spacerując po ulicach, placach i parkach, a więcej czasu poświęcić na muzea o imponujących zbiorach, jak słynne Muzeum Prado, Reina Sophia czy Muzeum Thyssen – Bornemisza. Możesz też odwiedzić największy dworzec Madrytu – Dworzez Atocha z niesamowitą dżunglą wewnątrz hali dworcowej. Madryt oferuje różnorodne atrakcje na każdą pogodę. Jeśli zatem wybierasz się do Madrytu, poznaj koniecznie nasz subiektywny przewodnik po stolicy Hiszpanii. Madryt – co zobaczyć w weekend? Odpowiedź znajdziesz w tym poście.
Madryt – co zobaczyć
Spacerować ulicami Madrytu można naprawdę długo. Każda ulica, każdy zakamarek niosą coś urokliwego, coś przy czym warto się zatrzymać i nasycić swoje zmysły. My zdecydowaliśmy się na spacer jedną z najdłuższych ulic Madrytu – Calle de Alcalá od Puerta del Sol do Plaza de la Independencia, a następnie przeszliśmy przez słynny Park Buen Retiro aż do dworca Atocha. Co zobaczyliśmy po drodze? Odpowiedź poniżej.
Puerta del Sol – serce Madrytu
Puerta del Sol czyli Brama Słońca to obecnie centralny plac Madrytu, choć w średniowieczu znajdował się na przedmieściach miasta. Dziś, mimo, że tutejsze tramwaje można zobaczyć już tylko na starych pocztówkach, to wciąż jest to ważny węzeł komunikacyjny – to tutaj znajduje się najwięszka w Madrycie stacja metra. Jednocześnie jest to ulubione miejsce spotkań mieszkańców stolicy Hiszpanii oraz turystów. Skąd nazwa Puerta del Sol? Jedne źródła wspominają o nieistniejącej już bramie miejskiej, inne zaś o zamku, na którego fasadzie widniał wizerunek tarczy słonecznej. Dziś jednak możaby powiedzieć, że to kształt tego miejsca widziany z lotu ptaka posłużył jako inspiracja do nadania temu miejscu nazwy. Otóż półkolista Puerta del Sol wygląda jak niknąca za horyzontem tarcza słoneczna z koroną promieni w postaci starych ulic. Każda z nich wiedzie ku innej części miasta.
Pomnik Karola III
W centralnym punkcie Puerta del Sol czyli w najbardziej symbolicznym punkcie Madrytu, znajduje się pomnik Karola III Burbona. To mieszkańcy wybrali dla niego to miejsce, docenoając w ten sposób wkład władcy w architektoniczny rozwój stolicy. Karol III panował w II połowie XVIII w., wcześniej zaś przez 25 lat zdobywał doświadczenie jako władca Neapolu i Sycylii, także należacych do Hiszpanii. Po przybyciu do Madrytu postanowił zmienić stolicę, bowiem widział wyraźnie, że na tle innych stolic Europy najważniejsze miasto Hiszpanii prezentowało się wyjątkowo ubogo i nieporządnie. Wracając do samego pomnika – na jego cokole wyryto biografię Karola w taki sposób, że trzeba obejść posąg kilka razy, by przeczytać jej treść.
Reklama Tio Pepe
Budynek w tle pomnika Karola III to hotel Paris. Na jego dachu znajduje się neonowa reklama: trzymająca się pod boki butelka ubrana w andaluzyjską kurtkę i przekrzywiony kapleusz, z gitarą. Jest to reklama, uznawanego za najlepsze na świecie, wytrawnego sherry jerez pino o nazwie Tio Pepe, popularnie zwana Wukjiem Jóżkiem. A dlaczego warto zwrócić na nią uwagę? Otóż dawniej jedną z cech charakterystycznych Puerta del Sol były reklamy świetlne. Jednak podczas kolejnego z remontów, władze miasta postanowiły przywrócić placowi bardziej elegancki wygląd, zlikwidowano neony, oszczędzając jedynie Tio Pepe. I o ile dziś, w naszej opinii, ten słynny neon w żaden sposób nie kłóci się z charakterem miejsca, o tyle ogromne płachty reklam na remontowanych elewacjach, już tak. Gdyby zastąpić je wydrukiem elewacji po remoncie, zdecydowanie przyjemniej byoby oglądać pomnik Karola III lub niedźwiedzicę opartą o drzewko poziomkowe.
Herb Madrytu: La Osa y el Madrano czyli niedźwiedź i drzewko poziomkowe
Musimy się przyznać, że przed odwiedzieniem Puerta del Sol, strasznie intrygował nas pomnik niedźwiedzicy opierajacej się o drzewko poziomkowe. Dlaczego niedźwiedzica w Madrycie? Czym jest drzewko poziomkowe, a w ogóle, od kiedy poziomki rosną na drzewach? Hmm…
Okazuje się, że o Madrycie często mówi się: Miasto Niedźwiedzia i Drzewka Poziomkowego, ponieważ jest to po prostu herb stolicy Hiszpanii! Jego częścią składową jest też siedem gwiazd Małego Wozu czyli Małej Niedźwiedzicy. Gwiazdozbiór ten dobrze widać ponad łańcuchem górskim Guadarrama otaczajacym Madryt od północy i zachodu. Drzewko poziomkowe z kolei to potoczna nazwa chróściny jagodnej. Gdy w XII w. król Alfons VIII rozstrzygnął spór pomiędzy duchowieństwem a świeckimi władzami miasta o to, do kogo mają należeć ziemie uprawne i pastwiska, a do kogo lasy i tereny myśliwskie, niedźwiedzica wspinająca się na chróścinę stała się symbolem przekazania miastu władzy nad drzewami.
Calle de Alcalá
Z placu Puerta del Sol warto wyruszyć Calle de Alcaclá w kierunku Plaza de Cibeles, a następnie do parku Buen Retiro. Calle de Alcala to jedna z najdłuższych, najstarszych i najważniejszych arterii Madrytu. Rozpoczyna się przy Puerta del Sol i ciągnie się aż przez 11 km na północno-wschodnich obrzeżach miasta. Jednak to na wspomnianym odcinku znajdują się niektóre z najważniejszych budowli i instytucji w mieście. I tak, idąc od Puerta del Sol, warto zwrócić uwagę na dawny gmach celny z 1769 r., gdzie obecnie znajduje się Ministerstwo Gospodarki i Skarbu, a następnie na niezwykle bogato zdobioną elewację Banco de Espana. Kolejne imponujące budynki to m.in. Kasyno Madryckie oraz Banco Bilbao Vizcaya Argentaria. Warto zatrzymać się u zbiegu Calle de Alcala i drugiej ważnej arterii Madrytu Gran Via, by podziwiać kolejne znane budynki – Metropolis z charakterystyczną figurą Wiktorii (obecnie elewacja jest w remoncie obłożona rusztowaniem) oraz w głębi potężną bryłę Telefoniki czyli pierwszego madryckiego drapacza chmur.
Plaza de Cibeles, Pałac Komunikacji i fontanna bogini Kybele
Przy ogromnym Plaza de Cibeles uwagę przykuwa sporych rozmiarów budynek hojnie ozdobiony wieżyczkami, kolumnami, rzeźbami i innymi elementami dekoracyjnymi. To Pałac Komunikacji (Palacio de Comunicaciones). Co ciekawe, mieszkańcy Madrytu nazywają go Najświętszą Panienką od Komunikacji, ponieważ przywodzi na myśl raczej monumentalną katedrę, niż gmach poczty, którym był pierwotnie. Obecnie Pałac Komunikacji to siedziba władz miejskich.
Na tle Pałacu Komunikacji łatwo dostrzec fontannę, która stoi w centrum Plaza de Cibeles. Jest ona jednym z najważniejszych symboli Madrytu. A przedstawia boginię płodności Kybele.
Puerta de Alcala
Tuż przed wejściem do Parku Buon Retiro znajduje się ogromne rondo, a na nim Puerta de Alcala. Niegdyś była to główna rogatka miejska, dziś to imponujący łuk triumfalny i kolejny symbol Madrytu. Rogatka istniała w tym miejscu od wielu stuleci, ale obecną bramę miasto zawdzięcza wspomnianemu wcześniej królowi Karolowi III, któremu nie podobało się poprzednie wejście do miasta. Brama mierzy blisko 20 m wysokości i posiada pięć przejść, w tym trzy środkowe pod łukami półkolistymi.
Park Buen Retiro
Park Buen Retiro to w pewnym sensie pamiątka po ogrodach pałacowych sprzed wieków. Retiro w języku hiszpańskim oznacza odosobnienie, zacisze, ale również odpoczynek. Kiedy w XVII w. powstał tutaj kompleks pałacowy, nadano mu nazwę Buen Retiro, pełnił bowiem funkcję wiejskiej rezydencji wśród zieleni. Pałac przestał istnieć w czasie wojny Hiszpanii z wojskami napoleońskimi w latach 1808-1814, po monarszej rezydencji pozostały jednak ogrody, których część król Karol III w 1767 r. udostępnił mieszkańcom. Dziś jest to ogromny kompleks o powierzchni ponad 100 ha, do którego prowadzi aż 15 bram! Spacerując Calle de Alcala wchodzimy do parku od strony Placu Niepodległości (Plaza de la Independencia) z Puerta de Alcala. Jest to główne wejście do Buen Retiro.
Wielki Staw i pomnik Alfonsa XII
Kierując się alejką na wprost od wejścia, dochodzimy najpierw do Fontanny Żółwi, a zaraz potem do Wielkiego Stawu (Estanque Grande). Pochodzi on z 1631 r. i należy do najstarszych elementów parku. Dziś jest to bardzo popularne miejsce, gdzie można nawet popływać łódką. Przechodząc obok Wielkiego Stawu od strony zachodniej, po jego przeciwnej stronie zobaczysz wznoszący się tuż nad wodą, gigantyczny pomnik Alfonsa XII. Pochodzi on z 1922 roku i był budowany aż 20 lat!
Szklany Pałac
Delikatny i filigranowy, zdaje się jakby lewitować lekko nad ziemią… Szklany Pałac uznawany jest za najpiękniejszą budowlę w całym parku Buen Retiro. Został zaprojektowany przez Velasqueza Bosca, któremu za wzór posłużył londyński Crystal Palace. Pałacyk został wybudowany pod koniec XIX w. jako szklarnia. Prezentowano w nim egzotyczne rośliny przy okazji wielkiej wystawy pokazującej życie na Filipinach, które były wówczas hiszpańską kolonią. Budowla zwieńczona jest kopułą 24-metrowej wysokości i ozdobiona portykiem z kolumn. Jej przejrzysta konstrukcja musi pięknie prezentować się w promieniach słońca… Niestety nie dane nam było doświadczyć takiego widoku.
Las Pamięci czyli Las Nieobecnych
Las Pamięci to żywy pomnik stworzony w hołdzie ofiarom zamachu na madryckie pociągi podmiejskie, który miał miejsce w marcu 2004 roku. Na sztucznie usypanym pagórku posadzono 192 drzewa oliwne i cyprysy. Te pierwsze symbolizują trwałość, siłę oraz pokój. Cyprysy zaś w kulturze śródziemnomorskiej są symbolem śmierci i żałoby, ale i nieśmiertelności (dlatego często rosną w drodze na cmentarz). Na szczyt tego niewielkiego pagórka można wejść po spiralnej ścieżce.
Dworzec Atocha
Z parku Buen Retiro w ok. 10 min. dotrzesz do dworca Atocha. To tutaj w XIX w. zbudowano pierwszą stację kolejową Madrytu. Nie była to właściwie wtedy stacja, a jedynie skromna wiata zwana embarcadero czyli przystań. Obecny budynek hali dworcowej to modernistyczna bryła z cegły, żelaza i szkła, z 1892 r. Obecnie Atocha jest największą stacją kolejową stolicy Hiszpanii, a zabytkowa hala dworcowa kryje nietypową niespodziankę – ogród tropikalny!
Dworcowa poczekalnia – dżungla to kilkaset gatunków roślin. Specjalne urządzenia rozpylają tutaj parę wodną, by utrzymać odpowiedni mikroklimat, a w cieple, wpadających przez wypukły dach z ogromnym świetlikiem, promieni słonecznych, grzeją się mieszkające tutaj żółwie. Niestety w niedzielne popołudnie część alejek była zagrodzona, ponieważ odbywało się sprzątanie, i nie udało nam się spotkać mieszkańców ogrodu tropikalnego.
Madryt – gdzie nocować?
W Madrycie polecamy zatrzymać się blisko stacji metra – oto kilka propozycji z taką właśnie lokalizacją:
DWO Yuste Alcalá – blisko stacji metra, nowocześnie urządzony z ogrzewaniem (które może się przydać, jak nam w marcu) i co ciekawe, z punktem informacji turystycznej.
Porcel Torre Garden – blisko stacji metra i jednocześnie blisko lotniska.
Hotel Tanez Carolina a – niedaleko metra, nowy hotel z nowoczesnym wystrojem, dla kawoszy – do dyspozycji ekspres do kawy.
Powyższe linki to linki afiliacyjne. Będzie nam miło, jeśli rezerwując apartament, skorzystasz z jednego z nich – Ty zapłacisz tyle samo, a Booking.com podzieli się z nami swoją prowizją. Przeznaczymy ją na utrzymanie bloga (m.in. domena, serwer) oraz tworzenie nowych bezpłatnych treści. Z góry dziękujemy za pomoc w rozwoju bloga!
Złoty trójkąt sztuki
Będąc w Madrycie nie można pominąć muzeów z cennymi dziełami sztuki. Złoty trójkąt sztuki lub po prostu trójkąt muzeów to potoczne nazwy okolicy, gdzie znajdują się trzy światowej klasy muzea sztuki przy Paseo del Prado: Prado, Reina Sophia oraz Muzeum Thyssen-Bornemisza.
Muzeum Prado
Muzeum Prado nie trzeba nikomu przedstawiać, to chyba najbardziej znane Muzeum Hiszpanii, a także jedno z najważniejszych i najlepszych muzeów malarstwa na świecie. Prado posiada w swych zbiorach ponad 8 tys. obrazów, a także rysunki, grafiki, rzeźby oraz kolekcje numizmatyczne. Oprócz malarstwa hiszpańskiego, obejmującego okres od XII do XIX w., w muzeum zgromadzono także m.in. dzieła włoskie, holenderskie czy francuskie. Można tu zobaczyć m.in. ok. 50 najlepszych obrazów Velazqueza oraz ponad 140 dzieł Goi. Bilet wstępu do Muzeum Prado kosztuje 15 EUR, można również zwiedzać je za darmo – osoby poniżej 18 roku życia oraz wszyscy w określonych godzinach: pon.-sob. w godz. 18:00-20:00, niedziela w godz. 17:00-19:00, bilet należy zarezerwować wcześniej przez Internet. My zarezerwowaliśmy bez problemu z dnia na dzień w środku tygodnia, jeśli planujesz wejście w weekend – polecamy dokonać rezerwacji kilka dni wcześniej.
Museo Reina Sofia
Museo Reina Sofia to popularna nazwa Centrum Sztuki Współczesnej im. Królowej Zofii. Trzeba przyznać, że już z zewnątrz miejsce to wygląda awangardowo – w 2005 roku, do XVIII- wiecznego gmachu dawnego szpitala San Carlos dobudowano ultranowoczesny kompleks srebrno-czerwonej barwy. Stary szpital zaś wyposażono w przeszklone szyby wind, które zamontowano na fasadzie. Muzeum zostało otwarte w 1992 roku, a zgromadzona tu kolekcja to ponad 16 tys. dzieł tworzonych od końca XIX w. po dzień dzisiejszy. Stała ekspozycja stanowi zaledwie 2% tej niesamowitej liczby. Najbardziej znanym z wystawianych dzieł jest „Guernica” Pabla Picassa. Obraz został namalowany z okazji światowej wystawy Expo, która odbywała się w Paryżu w 1937 roku. Artystę zainspirował fakt zbombardowania baskijskiego miasteczka Guernica, podczas wojny domowej w Hiszpanii.
Muzeum Thyssen – Bornemisza
Zbiory niemiecko-holenderskiego rodu kolekcjonerów – baronów Thyssen – Bornemisza należą do najważniejszych prywatnych kolekcji malarstwa na świecie, a w połączeniu z dziełami zgromadzonymi w Muzeum Prado oraz Reina Sophia dają w miarę pełny obraz dziejów malarstwa w Europie i częściowo także poza nią. Znajdziemy tutaj ponad 1000 eksponatów, w tym m.in. Caravaggia, Pablo Picasso, Vincenta van Gogha czy Salvadora Dali. W muzeum poznamy dzieje malarstwa od XIII do XX w.
Parque Lineal del Manzanares i La Dama del Manzanares
Madryt to jedna z najbardziej zielonych stolic świata, znajduje się tutaj aż 6 tyś. ha parków i terenów zielonych. Jednym z nich jest Parque Lineal del Manzanares. Mieliśmy w planach pojeździć po jego ścieżkach na rowerach, jednak opady deszczu skutecznie nas odstraszyły. Postanowiliśmy więc zrobić krótki spacer na szczyt sztucznego wzgórza La Atalaya, które zostało wzniesione jako punkt widokowy na miasto na piramidalnej platformie. Na niej właśnie znajduje się 13-sto metrowej wysokości rzeźba z brązu i stali La Dama del Manzanares. Rzeźba powstała wg projektu walenckiego artysty Manolo Valdesa i przedstawia głowę kobiety z twarzą zwróconą na północ – w kierunku centrum Madrytu.
Weekend to zdecydowanie zbyt krótki czas, by spokojnie poznać, poczuć i posmakować stolicę Hiszpanii. Owszem, w ciągu dwóch dni, zobaczysz część ważnych z pw. historycznego czy turystycznego atrakcji, poczujesz klimat miasta, skosztujesz tapasów, kawy i wina, ale nie zanurzysz się w nim na tyle głęboko, by uznać, że poznałeś to miasto wystarczająco. W naszej opinii, będziesz chciał wrócić. My z pewnością odwiedzimy Madryt ponownie, zwiedzanie w tak krótkim czasie, tylko rozbudziło nasz apetyt!
Planujesz podróż?
- Jeśli szukasz informacji o innych ciekawych miejscach w Hiszpanii, zajrzyj do zakładki Hiszpania lub Wyspy Kanaryjskie
- A może zastanawiasz się, które z europejskich miast wybrać na city break? Przeczytaj o Rzymie, Neapolu, oraz o Oslo i Trondheim
- Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie.
- Będzie nam również miło, jeśli udostępnisz ten post swoim znajomym. Możesz również zostawić komentarz pod wpisem.
Jeśli podobają się Wam nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
Zostaw Odpowiedź