Kuchnia Teneryfy to przede wszystkim ryby i owoce morza, ale też koźlina i sery kozie, świeże owoce – słynne kanaryjskie banany, czy owoce opuncji figowej, pachnące zioła, potrawy na bazie mąki gofio, wreszcie ciekawie przyrządzane mniej wykwintne warzywa – ziemniaki czy ciecierzyca. A na deser kawa – niebanalnie skomponowana, bo z limonką i cynamonem. Ta kuchnia jest odzwierciedleniem różnorodności wyspy – każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Zapraszamy na przegląd kanaryjskich potraw, których mieliśmy okazję skosztować będąc na Teneryfie, i których Ty musisz spróbować, jeśli tam się wybierasz.
1.Papas arrugadas czyli „pomarszczone” ziemniaczki
Są to małe ziemniaczki gotowane w łupinkach w wodzie z dużą ilością soli. Kiedyś gotowano je w wodzie morskiej, dziś dorzuca się do wody sporo soli, tak, by po ugotowaniu miały biały nalot. Papas arrugadas podaje się jako dodatek do dania głównego, do mięs, czy do ryb lub jako przekąskę, ale obowiązkowo z sosami moho roho i moho verde.
2. Mojo rojo i mojo verde – sosy: czerwony i zielony
Moho roho przygotowuje się na bazie papryki zarówno słodkiej, jak i ostrej, a moho verde z dodatkiem kolendry i pietruszki. Sosy podaje się nie tylko do papas arrugadas, pasują także do mięs, ryb, owoców morza czy serów. Sosy można przyrządzić we własnym zakresie, od podstaw lub używając gotowych mieszanek ziół, które można kupić w niemal każdym sklepie na wyspie. Nie polecemy jednak kupowania gotowych sosów w słoikach lub butelkach, próbowaliśmy dwukrotnie i nie trafiliśmy na tak smaczne, jak te robione ze świeżych składników.
3. Gambas al ajillo – krewetki z czosnkiem
Pyszne krewetki zapiekane w oliwie z bardzo dużą ilością czosnku, podawane w niedużych kamionkowych miseczkach to jedna z bardziej popularnych potraw na Teneryfie. Można potraktować je jako przystawkę lub jako danie główne – my z powodu sporej ilości oliwy, czuliśmy się po nich porządnie najedzeni.
4. Pulpo a la vinegreta czyli ośmiornica w sosie winegret
Ośmiornica jest bardzo popularna na Teneryfie, więc grzech jej nie spróbować! Ta, którą jedliśmy jako pierwszą była, po ugotowaniu, przy nas krojona i przyprawiana przez kelnera. Ośmiornica w sosie winegret smakowała świetnie! Inne dania z ośmiornicą w roli gównej to ośmiornica z grilla (pulpo a la plancha) oraz marynowana w occie i podana w formie sałatki (ensalada pulpo). Proste dania, które wymagają umiejętności przyrządzania, bo ośmiornica nie może być przecież „gumowa”, ale na Teneryfie potrafią ją przyrządzać znakomicie.
5. Paella
Paelli chyba przedstawiać nie trzeba – to popularne hiszpańskie danie można zjeść na Teneryfie niemal wszędzie w miejscowościach nadmorskich. Potrawa na bazie ryżu i szafranu, na kontynencie mająca wiele odmian, na Wyspach Kanaryjskich występuje głównie w wersji z owocami morza.
6. Pescado – ryby
Potrawy na bazie ryb to obok owoców morza podstawowe dania Teneryfy. Warto skosztować mureny – ryby o białym, smacznym mięsie z ośćmi głównie wzdłuż kręgosłupa lub lokalnej ryby o nazwie vieja. My jedliśmy tu też wspaniałego tuńczyka. Na Teneryfie ryby przygotowuje się w prosty sposób, najczęściej na grillu z dodatkiem czosnku i ziół, a podaje oczywiście z sosami mojo i papas arrugadas.
7. Caldo de papas – zupa ziemniaczana z jajkiem
Zupa na bazie ziemniaków i kiełbasy chorizo oraz sosu mojo verde. Pod koniec gotowania do zupy wbija się jajka. Kiedy białko jajek się zetnie, jest to znak, że potawa jest gotowa. Wystarczy przybrać listkami kolendry i gotowe!
8. Garbanzos czyli gulasz z ciecierzycy
Garbanzos można porównać do naszej fasolki po bretońsku. Ma on formę potrawki, a czasami bardziej zupy. W restauracjach podaje się go czasem jako „zupę dnia”. Garbanzos przyrządza się z ciecierzycy, morcilii czyli hiszpańskiej kaszanki, boczku wędzonego i chorizo z dodatkiem cebuli, papryki i pomidorów. Warto spróbować. Nam bardzo przypadło do gustu, dlatego przepis znajdziecie tutaj: Garbanzos czyli kanaryjski gulasz z ciecierzycy
9. Mięso: koźlina i królik
Chcąc zjeść na Teneryfie potawę na bazie mięsa, trzeba wiedzieć, że będzie to koźlina lub mięso królika. Warto też pamiętać, że nie są to na tyle popularne dania, że można je zamówić w każdej restauracji czy barze. Dlaczego? Otóż niewiele zwierząt hodowlanych może funkcjonować w trudnym terenie wyspy, dlatego hoduje się tu głównie kozy i króliki. Kozy również dla mleka, z którego produkuje się tutejsze sery.
Pysznej koźliny przyrządzonej na grillu próbowaliśmy w restauracji Casa Pana w miejscowości Vilaflor.
10. Banany
Uprawy bananów to jeden ze znaków rozpoznawczych Teneryfy. Na wyspie panują idealne warunki klimatyczne i glebowe do ich uprawy, dlatego te niewielkie – w odróżnieniu o d tych, które znamy choćby z polskich sklepów – owoce właściwie nie mają konkurencji na całym świecie. Smakują nieco inaczej niż te uprawiane w innych miejscach i choćby dlatego należy ich obowiązkowo spróbować.
11. Kawa barraquito i leche leche
Kawa barraquito to bardzo ciekawe połączenie smaków – oprócz kawy espresso dodaje się do niej: dwa rodzaje mleka – zwykłe i słodkie skondensowane, likier (Likier 43) oraz szczyptę cynamonu i plasterek limonki. Podczas przygotowywania kawy, poszczególne składniki układają się w warstwy i taką kawę się podaje. Pijąc można zamieszać lub nie, wedle uznania. Polecamy, jest naprawdę pyszna! A jeśli nie macie ochoty na kawę z likierem, zamówcie leche, leche czyli barraquito w wersji bez alkoholu.
BTW, przepis na kawę barraquito znajdziecie w poście: Kawa barrquito | Słodkie wspomnienie Teneryfy
12. Gofio
Gofio to rodzaj mąki z prażonych ziaren zbóż – pszenicy, jęczmienia, kukurydzy oraz niektórych roślin strączkowych np. ciecierzycy czy fasoli. W kuchni kanaryjskiej gofio używa się do wielu potraw, m.in. jako śniadanie po rozpuszczeniu w mleku i zmieszaniu ze świeżymi lub suszonymi owocami, midem, wodą, oliwą i cukrem, jako dodatku do potraw z duszonych jarzyn lub w potrawce z ryby czyli tzw. gofio escaldado.
Przepisy kuchni kanaryjskiej, a także kulinarne wspomnienia z innych krajów znajdziecie tu: Smaki z podróży
Jeśli podobają się Wam nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli udostępnicie ten post swoim znajomym.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
2 komentarze
Właśnie się wybieramy na 2 tygodnie, możecie jakieś fajne barki, knajpki polecić w okolicy miejsc gdzie bywaliście. Rezydujemy w Puerto de la cruz
W samym Puerto de la Cruz niestety nie byliśmy w żadnej knajpie, możemy natomiast polecić: na północy wyspy restaurację Aristides w Garachico, w niej jedliśmy rewelacyjną ośmiornicę – pulpo a la vinegreta, na południu w niepozornym barze CaraVen (pełnym lokalsów;-)), w mało turystycznym miasteczku Puertito de Guimar, warto skosztować krewetek w oliwie z dużą ilością czosnku oraz paelli, a jak będziecie w okolicy Vilaflor, koniecznie wpadnijcie do Casa Pana np. na grillowaną koźlinę i kanaryjskie ziemniaczki czyli papas arugadas. Udanego wyjazdu!